Najciekawsze filmy modowe
Czy szukacie inspiracji do stworzenia własnego stylu, czy potrzebujecie po prostu chwili relaksu, a może interesują Was kulisy powstawania najbardziej znanych kreacji z wybiegów – film o modzie to zawsze dobry wybór.
Czy szukacie inspiracji do stworzenia własnego stylu, czy potrzebujecie po prostu chwili relaksu, a może interesują Was kulisy powstawania najbardziej znanych kreacji z wybiegów – film o modzie to zawsze dobry wybór.
Jak wykorzystać starą, nieużywaną stację metra? Aby nie zmarnować tak dużej powierzchni, władze Paryża przeznaczają ją na kluby, galerie, ogrody, restauracje, teatry, siłownie i baseny… Stanowi to gratkę nie tylko dla turystów, ale też dla miejscowych!
SAM oplata Warszawę siecią dobrego jedzenia i zdrowych zakupów: po Powiślu, Emilii Plater i Grzybowskiej pojawia się na Żoliborzu. To tutaj mieści się chyba najpiękniejszy ze sklepów tej sieci: duży, jasny i pełen nowych produktów. Niektóre z nich są ultra świeże, bo wytwarzane na miejscu!
To nie pałac Królowej Śniegu z „Opowieści z Narnii”, lecz prawdziwa atrakcja turystyczna! Jeśli nie boicie się śniegu, lodu i mrozu, wybierzcie się do prawdziwego, gigantycznego zamczyska, w którym każdego dnia powstaje 10 000 lodowych sopli.
To nie tylko super food, ale też super fruit. Na świecie uwielbiają go zwolennicy zdrowej diety, ale też wielbiciele czekolady. Ciemnobordowa jagódka wielkości winogrona w smaku przypomina bowiem borówki wymieszane z kakao!
Choć tajska kuchnia bez tego owocu praktycznie nie istnieje, to w Polsce nadal nie jest on zbyt dobrze znany. A szkoda, bo tamaryndowiec idealnie odpowiada polskiemu pragnieniu kwaśnego smaku.
Ossiano mieści się w miejscu wyjątkowym. Nie dość, że na samym końcu dubajskiej „palmy” – czyli luksusowej sztucznej wyspy, to jeszcze rozciąga się z niej najlepszy widok: na wodę. Ale nie na Zatokę Perską, tylko na jedno z największych akwariów na świecie! Zahipnotyzowani goście wpatrują się zatem jedząc kolację w niezwykły morski spektakl.
Ceglane ściany, wielkie okna wychodzące na Poznańską w Warszawie, kraciaste fotele i kanapy na których można się rozsiąść, dyskretne światło.. Do tego piękne „akwarium”: szyba oddzielająca salę jadalną od kuchni, gdzie podglądać możemy uwijającą się ekipę kucharzy. To wszystko świetnie uzupełnia nowe menu restauracji.
Jeśli macie ochotę usiąść przy barze i objeść się genialnym chorizo plotkując ze znajomymi i popatrując na mecz – nie możecie wymarzyć sobie na to lepszego miejsca. Na Grzybowskiej w Warszawie – jak w prawdziwym hiszpańskim tapas barze – świetne jedzenie animuje życie towarzyskie.
Jest wielkości zwykłej ładowarki i naładujecie nią smartphone’a siedząc choćby na ławce w parku czy opalając się na plaży. Ładowarka słoneczna to duński projekt HeLi-on, który wejdzie w życie już za pół roku.