Zdrowy składnik: liście kaffiru
To jadalny składnik, którego właściwie… się nie je. Twarde liście limonki kaffir nie dają się łatwo przeżuć – jednak idealnie sprawdzają się zmielone gotowane lub smażone: oddają wtedy cały swój cytrusowy aromat.
To jadalny składnik, którego właściwie… się nie je. Twarde liście limonki kaffir nie dają się łatwo przeżuć – jednak idealnie sprawdzają się zmielone gotowane lub smażone: oddają wtedy cały swój cytrusowy aromat.
Ta restauracja to wręcz instytucja: położona poza centrum Warszawy i schowana w starym pawilonie istnieje wiele lat i karmi świetnym greckim jedzeniem nie tylko mieszkańców okolicznych domów, lecz również tych którzy tęskniąc za przysmakami z wakacji potrafią pokonać kilometry i korki, żeby tu dotrzeć.
Oglądaliście „Podróż na sto stóp”, przepiękną opowieść o kuchni indyjskiej? Jesteście ciekawi, jak może ona smakować w najbardziej autentycznym wydaniu? Jeśli nie wybieracie się w najbliższym czasie do Indii – polecamy wybrać się przynajmniej na warszawski Mokotów, gdzie skosztujecie prawdziwych hinduskich potraw.
Szukacie miejsca na śniadanie? Całodzienne posiedzenie z książką lub laptopem? Lunch w przerwie zakupów w Starym Browarze? Wejdźcie to Le Targu i zamówcie kawę oraz świeżo upieczoną drożdżówkę lub rogala marcińskiego i przyjrzyjcie się menu, bo naprawdę warto!
To jeden z podstawowych składników kuchni tajskiej, bardzo podobny do imbiru. Co ciekawe, to egzotyczne kłącze związane jest z naszą kuchnią od dawna. Jest więc szansa, że powróci na polskie stoły, choć nadal niełatwo kupić go w okolicznych sklepach.
U foodies nazwa Muga od razu przywołuje dobre skojarzenia z Mugaritz – jedną z najlepszych restauracji na świecie. I choć właściciele odżegnują się od takiej etymologii wskazując na inspirację płynącą z ulubionej winnicy w hiszpańskim regionie La Rioja – zachowajcie w pamięci i to odniesienie. Poznańska Muga to bowiem jeden z najlepszych kulinarnych adresów w(…)
SAM oplata Warszawę siecią dobrego jedzenia i zdrowych zakupów: po Powiślu, Emilii Plater i Grzybowskiej pojawia się na Żoliborzu. To tutaj mieści się chyba najpiękniejszy ze sklepów tej sieci: duży, jasny i pełen nowych produktów. Niektóre z nich są ultra świeże, bo wytwarzane na miejscu!
To nie tylko super food, ale też super fruit. Na świecie uwielbiają go zwolennicy zdrowej diety, ale też wielbiciele czekolady. Ciemnobordowa jagódka wielkości winogrona w smaku przypomina bowiem borówki wymieszane z kakao!
Choć tajska kuchnia bez tego owocu praktycznie nie istnieje, to w Polsce nadal nie jest on zbyt dobrze znany. A szkoda, bo tamaryndowiec idealnie odpowiada polskiemu pragnieniu kwaśnego smaku.
Ossiano mieści się w miejscu wyjątkowym. Nie dość, że na samym końcu dubajskiej „palmy” – czyli luksusowej sztucznej wyspy, to jeszcze rozciąga się z niej najlepszy widok: na wodę. Ale nie na Zatokę Perską, tylko na jedno z największych akwariów na świecie! Zahipnotyzowani goście wpatrują się zatem jedząc kolację w niezwykły morski spektakl.