Zdrowy składnik: owoc kaki

Kaki wiele ma imion. Nazywany jest też hurmą lub hebanowcem i potrafi być albo bardzo cierpki, albo bardzo słodki – dla Chińczyków jest więc metaforą życia. Co jeszcze w sobie kryje?

Hoduje się go w miejscach od siebie niezwykle oddalonych – z jednej strony w Azji ( Chinach i Japonii, na wyspie Jawa), z drugiej jest to przysmak w Australii i na Nowej Zelandii. Cokolwiek nie mówić: to owoc niesłychanie egzotyczny, ale też przepyszny.

Owo „jabłko Orientu” kształtem przypomina trochę pomidora. Kolorem – pomarańczę. Smakiem – bardzo dojrzałą, słodką śliwkę renklodę z różanym, brzoskwiniowym, czasem cynamonowym, czekoladowym i waniliowym posmakiem. Kto przypatrzy się miąższowi dojrzałego kaki – który robi się przejrzysty wraz z upływającym czasem – może dostrzec w nim nawet przypominające waniliowe ziarenka kropeczki…

kaki-174499_640

4579984169_911b813b74_b

Skórka nie jest jadalna, podobnie jak szypułka i zdrewniale części przy nasionach. Miąższ jest miękki i bardzo ładnie się go suszy i kandyzuje, a także – o czym nie wszyscy wiedzą – jest idealny do wzbogacania nim przetworów: dżemów, konfitur, marmolad. Staje się wtedy w smaku podobny do figi.

Botaniczna nazwa kaki, Diospyros, w języku greckim oznacza „pokarm bogów” – nie trzeba więc dużo, by wydobyć ów boski smak. Wystarczy galaretowaty miąższ wybrać łyżeczką, lub – pokrojony – dorzucić do ulubionej sałatki owocowej. Genialnie sprawdzi się w połączeniu z twarożkiem czy greckim jogurtem (tak jedzą go na Boże Narodzenie w Szwajcarii), wystarczy też łyżka swojskiej kwaśnej śmietany.

Jednak bogaty w niuanse smak kaki świetny jest też w azjatyckich – i nie tylko! – słonych daniach. W chutneyach, zawiesistych sosach do mięsa czy białych ryb. Szefowie finediningowych restauracji uwielbiają łączyć ten owoc z drobiem i orzechami – np. w orzeźwiających sałatkach. To, że persymona w chińskiej medycynie reguluje energię chi, wiadomo od wieków – jego prozdrowotne właściwości potwierdzili jednak współcześni naukowcy: kaki jest świetnym źródłem wapnia, zawiera także potas i żelazo oraz witaminę A i C.  

Ale jest kaloryczny: w 100 gramach jest 70 kcal, przy czym persymona przeciętnej wielkości waży ok. 250 g i ma 175 kcal. Pamiętajcie więc, że kaki warto zjeść zamiast ciastka!

— — —

Kochani, jesteśmy obecni również na Instagramie. Warto nas śledzić, aby nie przegapić żadnej nowości na naszej stronie czy informacji o organizowanych przez nas wydarzeniach. Na Facebooku niestety niekiedy wiele umyka, warto więc być z nami i tu:

https://instagram.com/perlage_water/