Szanghaj – prestiż i luksus
Największe miasto w Chinach powala na kolana przyjezdnych. Paryż, Londyn czy Los Angeles ustępują Szanghajowi pod względem bogactwa, rozmachu i rozwiązań architektonicznych. Mimo że liczba mieszkańców tej aglomeracji przekroczyła już dawno 20 milionów osób w powietrzu nie unosi się smog – to zasługa skrupulatnie sadzonych i pielęgnowanych drzew oraz całych terenów zielonych, których to miasto jest pełne.
Zieleń to tylko jeden z kolorów miasta. Nie brakuje w nim innych – wielka metropolia będąca niesamowitym miksem kultury azjatyckiej oraz neonów, wieżowców i innych zachodnich wpływów tworzy niesamowitą miksturę, która potrafi wciągnąć zarówno w dzień, jak i w nocy, bo Szanghaj nigdy nie zasypia.
Gdy jednak opadniemy z sił po zwiedzaniu tego niezwykłego miasta warto zainwestować w hotel w iście szanghajskich warunkach. Szanghajskich, czyli jakich? Nie może zabraknąć luksusowych wnętrz, wysokich pięter oraz przepychu. To wszystko proponuje położony w samym centrum miasta Charms Hotel. Nowoczesne pokoje i tradycyjna, szanghajska kuchnia umilą nam pobyt w tym miejscu, a bliskość metra i większości puntów orientacyjnych sprawi, że Charms stanie się naszym azylem po całodziennych i całonocnych wyprawach!
Do Szanghaju wybrać się tym bardziej warto, że już za kilkanaście dni odbędą się tam prestiżowe targi Fine Water Summit & Pavilion. To wyjątkowe wydarzenie skupia najznakomitsze marki wody butelkowanej na świecie. Cisowianka Perlage to jedyny gość z Polski, który dostał zaproszenie do Chin. Więcej o targach przeczytacie już niebawem na www.soPerlage.com!
PCH
Źródło zdjęć: http://sixmonthsinshanghai.wor