Port-au-Prince, czyli lecimy na Haiti
Niegdyś Haiti było turystycznym marzeniem na równi z Hawajami czy Ibizą. Po tragicznym trzęsieniu ziemi w 2010 roku większość miasta legła w gruzach, w tym duża część zabytkowej części Port-au-Prince, stolicy wyspy. Gdy zaczynała docierać tam pomoc humanitarna, turyści powoli odsuwali się od pięknego zakątka Morza Karaibskiego. Dziś miasto częściowo już uleczyło rany i znów zachęca, a patrząc na ich ofertę kulturalną trudno nie przyznać, że Haiti znów jest łasym kąskiem dla turystów spragnionych tropików!
Port-au-Prince jak żadne inne miasto uwidacznia tryby funkcjonowania współczesnego świata i skłania do przemyśleń. Stolica Haiti częściowo jest odbudowana i na nowo wabi luksusami, lecz tuż za miastem znajduje się nowa dzielnica Marassa, której mieszkańcy wciąż czekają na pomoc. Zwiedzenie tego miejsca jest świetną lekcją – nawet w najpiękniejszych zakątkach świata zdarzają się sytuacje, w których nie pomogą ani bogactwa, ani wpływy. Liczy się zwykły dobry gest i bezinteresowna pomoc. Czy Port-au-Prince jest miejscem smutnym? Zdecydowanie nie. Raczej inspirującym.
Początki stolicy wyspy sięgają XVIII wieku, gdy zajęli ją Francuzi. I właśnie do tamtych czasów nawiązuje urocza restauracja La Souvenance, uważana za jedną z najlepszych w Port-au-Prince, w której zjemy pyszną kuchnię francuską. Właścicielem lokalu jest Europejczyk, który z powodzeniem oddał klimat panujący na uliczkach Paryża. Na Haiti przyleciał jako turysta w latach 80. i od razu zakochał się w tym miejscu.
Mimo, że duża część miasta przeszła do historii, mieszkańcy nie poddają się i z powodzeniem odrabiają straty. Piękne plaże, krystalicznie czysta woda Morza Karaibskiego i prażące słońce wciąż zachwycają miliony turystów co roku zmierzających na wyspę. Trudno im się dziwić, to przecież jedno z najpiękniejszych miejsc na relaks.
Jeśli zdecydujecie się na lot na Haiti szczególnie warto zwrócić uwagę na Kaliko Beach Club. To miejsce w iście amerykańskim stylu! Pamiętacie beach cluby z serialów typu Beverly Hills 90210? Kaliko świetnie oddaje ich wakacyjną atmosferę, oczywiście przystosowując się do wymagań dzisiejszych turystów. Lokal oferuje dużą przestrzeń dla dzieci, łącznie z brodzikiem, któremu przypisany jest opiekun, a także prywatną plażę, SPA i pyszne śniadania złożone z lokalnych produktów. – Czy chcę tam wrócić? Lepszym pytaniem będzie kiedy! – pisze jeden z rozentuzjazmowanych turystów czym chyba najlepiej oddaje piękno Haiti.
PCh
Tags: relaks, haiti, morze karaibskie, plaża, port-au-prince, vacation, relax, wakacje, caribbean sea